Ciężko trenujesz na siłowni, a nadal widzisz, że inni uzyskują lepsze efekty? Zaczynasz zastanawiać się nad swoim poziomem testosteronu, może jest za niski i dlatego mięśnie tak wolno rosną? Na rynku suplementów jakiś czas temu pojawił się nowy preparat – DAA. Czy faktycznie powoduje wzrost masy i siły mięśni?
DAA – działanie
DAA pod kątem biochemicznym jest jedną z 2 form kwasu asparaginowego (kwas D-asparaginowy), druga forma to kwas L-asparaginowy. Asparaginian jest nie-niezbędnym aminokwasem, a jego D-izomer nie jest wykorzystywany jako białko strukturalne, ale jako cząsteczka sygnalizująca. Korzyści zdrowotne wykazuje tylko DAA. Może być używany jako booster testosteronu u bezpłodnych mężczyzn oraz u sportowców. Jednak w przypadku stosowania tego preparatu przez zdrowe osoby, podwyższone poziomy testosteronu obserwuje się jedynie przez 1–1,5 tygodnia, po czym wracają one do normy.
DAA działa w obrębie centralnego układu nerwowego powodując uwalnianie hormonów takich jak LH, FSH czy hormon wzrostu. Może również gromadzić się w jądrach, gdzie łagodzi procesy limitujące syntezę testosteronu, przez co powoduje wzrost poziomu testosteronu.
Kwas D-asparaginowy jest aminokwasem występującym w centralnym układzie nerwowym i tkankach reprodukcyjnych. Badania na zwierzętach oraz na ludziach sugerują, że DAA bierze udział zarówno w rozwoju układu nerwowego, jak i regulacji hormonalnej. Dane z badań na ssakach wskazują, że suplementacja DAA może wpływać na oś podwzgórze-przysadka-gonady. Akumulacja DAA w tych miejscach związana jest z regulacją produkcji testosteronu.
Kwas asparaginowy można również znaleźć naturalnie w diecie:
- białko sojowe,
- preparaty sojowe dla niemowląt,
- kazeina,
- mięso wieprzowe, wołowe, dziczyzna,
- ostrygi,
- wędlina,
- awokado,
- szparagi,
- kiełki,
- jajka,
- zeina (białko kukurydzy).
Co więcej D-izomer może być wytworzony z L-izomeru w trakcie gotowania czy podgrzewania.
DAA – suplement
Firmy suplementacyjne obecnie zalecają 3g DAA 1–2x/dobę. A jak to wygląda z naukowego punktu widzenia?
Wczesne badania na ludziach wykazały, że 3 g na dobę suplementy zwiększają całkowitą produkcję testosteronu u niewytrenowanych mężczyzn o 42%. To spowodowało wzrost popularności suplementów zawierających DAA wśród rekreacyjnie trenujących osób. Jednak badania pokazują, że taka suplementacja wśród wytrenowanych osób nie skutkuje znaczącymi zmianami w poziomie testosteronu czy wynikach treningowych. Co ciekawe w dalszych badaniach okazało się, że większe dawki 6 g DAA przez 14 dni powodują spadek testosteronu o 12,5%!
Ciekawostka!
W ostatnio opublikowanym badaniu nad kwasem D-asparaginowym wykazano, że wcale nie jest to booster testosteronu. Co więcej w ostatnich latach okazuje się, że zmiany w podstawowych poziomach hormonów w obrębie zakresów fizjologicznych odgrywają niewielką rolę w związku z efektami treningów. Wykazano, że długotrwała suplementacja nie daje żadnych korzyści dla siły czy hipertrofii mięśni wśród wytrenowanych osób. Dodatkowo DAA może przytępiać adaptację nerwową.
Efekty DAA nie były jednak szeroko badane wśród kobiet. Natomiast w przypadku osób starszych, ze zmniejszonym poziomem testosteronu, suplementacja DAA w połączeniu z treningiem oporowym może zwiększać poziom testosteronu u niewytrenowanych.
DAA – skutki uboczne
Jak już wiemy zbyt duże dawki DAA mogą działać odwrotnie i powodować spadek poziomu testosteronu. Pod względem toksyczności spożywanie ok. 3 g kwasu D-asparaginowego przez dłuższy czas (90 dni w badaniach) nie wykazuje negatywnych zmian w poziomie elektrolitów, enzymów wątrobowych, glukozy, mocznika, kreatyniny, czerwonych czy białych krwinek.
Warto jednak zastanowić się nad skutkami ubocznymi stosowania suplementacji DAA. Możliwe są:
- negatywne zmiany hormonalne u młodych mężczyzn (np. wzrost poziomu żeńskich hormonów u mężczyzn),
- pogorszenie samopoczucia,
- problemy ze snem,
- zaburzenia koncentracji.
Mimo zachęcających reklam firm suplementacyjnych oraz informacji na blogach sportowych, warto zawsze zasięgnąć wiedzy w badaniach naukowych i sprawdzić czy tzw. bro science faktycznie jest prawdą. Jeśli jesteś sportowcem zastanów się, czy stosowanie suplementacji i w efekcie spadek poziomu testosteronu są dla Ciebie korzystne. W przypadku osób starszych, niewytrenowanych czy z problemami z płodnością niskie dawki DAA mogą już być pomocne.
[1] Geoffrey W. Melville, i in. The effects of d-aspartic acid supplementation in resistance-trained men over a three month training period: A randomised controlled trial, PLoS One. 2017; 12(8): e0182630. [dostęp on-line] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5571970/
[2] D-Aspartic Acid, [dostęp on-line] https://examine.com/supplements/d-aspartic-acid/
[3] Geoffrey W Melville, Three and six grams supplementation of d-aspartic acid in resistance trained men, [dostęp on-line] https://jissn.biomedcentral.com/articles/10.1186/s12970-015-0078-7